W codziennym biegu łatwo jest o zatracenie wartości człowieka, odwrócenie priorytetów. Na pierwszy plan wysuwa się praca, uczelnia, a my sami stajemy daleko w cieniu. Czasami warto zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na to wszystko z innej perspektywy.
Zadać sobie pytanie: czy to mi naprawdę wystarcza? Elitarne studia, dobrze prosperująca kariera, wysokie zarobki... Albo po prostu szkoła, praca i zarobki.
Każdy z nas ma jakieś marzenia, zainteresowania, hobby. Czy nie realizując ich możemy czuć się szczęśliwi?
Nie zmarnuj swojego potencjału, nie zmarnuj życia.